- O, mamo, to je pentus! -wykrzyknęła Helka na widok prezentowej kokardki. Pentus, czyli pentagram. Jakaś szatańska gwiazda. Chyba, bo nie interesowałam się nigdy specjalnie. Popatrzyłam na kokardkę, faktycznie, na upartego można znaleźć krztynę podobieństwa. Skąd Helka zna pentusa? Ano, kiedyś w ramach zgrywu narysowała go jedna taka mądra ciocia. Tak długo nie udawało jej się narysować prostej gwiazdki, że machnęła łatwiejszego do wyrysowania pentusa. -O, to taka inna gwiazdka- pentus. No i dwa razy nie trzeba powtarzać. Wiadomo, dzieci tak mają, chwytają błyskawicznie. Patrzę tak na ten helkowy pentagram i coś jakby mi w pamięci świta...
Dawno, dawno temu, kiedy Matka Rak nie była jeszcze ani matką ani rakiem, tylko małą dziewczynką, również miała słabość do pentusów. Z tym, że w przeciwieństwie do Helki, nie potrafiła ich nazwać. Dla niej były to gwiazdki. I była bardzo dumna, kiedy nauczyła się je rysować. Tak więc, w zeszycie od religii widniała piękna stajenka. Było dzieciątko, były owieczki, pastuszkowie itd. Na szczycie stajenki znajdował się wielki pentus z ogonem. Tak, był gwiazdą betlejemską. O tym, że przystrojenie stajenki pentagramem nie było trafionym pomysłem, dowiedziałam się kilka lat później, kiedy to tryumfy święciło Z archiwum X. Zanim jednak porzuciłam pentusowe gwiazdki na rzecz... dawidowej, zdołałam stworzyć wiele rysunków na których widniało nocne niebo rozświetlone pentusami. Podejrzewam, że nie jestem jedyna. Pamiętam jeszcze jak trudno narysować gwiazdę! Właściwie, to nie tyle pamiętam, co wiem. Do dzisiaj nie potrafię.
Kiedyś, zanim zaczeliśmy dzielić świat na satanistów i lewaków... Pentagram był nazywany gwiazdą trzech króli i gwiazdą betlejemską. Także przystojenie nim stajenki było bardzo trafne. Jak się jest małym, to się jest mądrym. A potem człowiek głupieje:)
OdpowiedzUsuńCiocia od pentusów.
O widzisz.. nie interesowałam się tematem! Zapamiętam:)
Usuń"Jedna taka mądra ciocia" - to mogła być tylko Zuzanna :)
OdpowiedzUsuń