poniedziałek, 14 października 2013

Helkowy humor.

Trafiło mi się szalenie dowcipne dziecko. Uwielbia dobry żart na poziomie. Najbardziej cieszy się z cudzej krzywdy. Huknij się 
w głowę drzwiami od szafki- radość. Stłucz talerz-beczka. Potknij się i przewróć -apogeum szczęścia! Doszło do tego, że podczas oglądania popularnego talent szoł śmieje się na głos z nieszczęśników, którzy dostają cztery NIE. Mała słodka dziewczynka! Ze złośliwym błyskiem w oku wyśmiewa porażkę bliźniego swego, po czym zaczyna tańczyć i śpiewać o Dorotce co tupała nóżką bosą. Zaczynam się poważnie zastanawiać nad zasadnością doniesień na temat  Hello Kitty.

10 komentarzy:

  1. Hello Kity złoooooo, spal na stosie to badziewie ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie!Teraz "Hello Kity" i czaszki na śpiochach w przyszłości swastyka:-)

      Usuń
    2. O rajuśku, nie ma innej możliwości? Bo rano uparła się na bluzkę z " cachą". ..

      Usuń
  2. Próbowałam. Z racji tego,że różowe i tandetne. Różowa tandeta ( zwłaszcza z cekinami) słabo się pali! Poza tym, dzieciak lubi. I bądź tu mądra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam ten ból. Moja córka uparła się na kozki z cekinami kokardkami,i innego rodzaju chińskimi gadżetami. Trzeba było użyć bardzo skutecznego sposobu czyli przekupstwa.

      Usuń
    2. To przede mną. Póki co, najbardziej lubi koszulkę z piracką czachą. Choć nie jestem pewna, czy to dobry kierunek...:)

      Usuń
  3. OOooo tam zaraz tandeta. Ja w LO nosiłam zielone sztruksy. Też straszne. I co? Przeszło mi bez szkody na umyśle ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak samo szybko przejdzie jak i przyszło , u nas Monster leży w szufladzie od pół roku i pokrywa je kurz a dywan został zwinięty i stoi w koncie w pralni , aż go myszy zjedzą .... Teraz nadchodzi Violetta.... aż Strach się bać

    OdpowiedzUsuń
  5. a jeszcze nie dawno Hannah Montana była na topie.. ;p

    OdpowiedzUsuń